Pierwsze oznaki wiosny. Hiacynty...
Pierwsze oznaki wiosny (chodź do niej jeszcze sporo dni) zawitały w moim domu. Uwielbiam te kwiaty, a przede wszystkim ich piękny intensywny zapach. Mowa tu o hiacyntach.Są wspaniałe i kolorowe. Kwiatostany występują w wielu barwnych gronach: różowe, białe, fioletowe, niebieskie, łososiowe, liliowe, żółte i czerwone.
Jeśli chcemy uprawiać hiacynty w domu, w doniczce zaleca się ustawić je w miejscu słonecznym, jednak niezbyt ciepłym, najlepiej w temp. 16 - 20°C. W zbyt wysokiej temperaturze bardzo szybko przekwitną. Nie można zapomnieć o podlewaniu, tak aby ziemia w doniczce była cały czas lekko wilgotna. Najlepiej wodę lać na podstawkę pod doniczką cebula nie lubi wody.
Kupujemy hiacynta. Na co zwrócić uwagę.
- Ważny jest rozmiar doniczki i kształt rośliny. Zwróć uwagę ile cebulek jest w doniczce. Sprawdź czy kwiatostany są dorodne i niewybujałe w górę. Polecam kupić lekko rozwinięte hiacynty. Takie gdzie widać już kolor kwiatów. Będziemy mieli pewność co do koloru.
- Upewnij się, że roślina nie ma szkodników czy chorób np. pleśni.
- Czasami cebulki są luźne w doniczce, oznacza to że są słabo ukorzenione. Takich nie wybieramy.
- Oczywiście rośliny z żółtymi liśćmi i zaschłymi pąkami omijamy z daleka. Marne szanse aby zakwitły.
Przekwitłe kwiatostany obcinamy ale pozostawiamy pędy kwiatowe i zielone liście. Tak przygotowane hiacynty możemy wysadzić do gruntu w ogrodzie. Ważne aby na zewnątrz było już stosunkowo ciepło, a ziemia odmarznięta.
Pozostawione liście powoli będą zasychać, aż znikną, a cebule przejdą w stan
spoczynku. Tak rośliny przetrwają lato, jesień i zimę aby ponownie cieszyć nasze oczy w przyszłym roku - wiosną.
Komentarze
Prześlij komentarz